
piątek, 26 października 2007
Kurs misyjny

niedziela, 7 października 2007
POWITANIE W NOWYM DOMU W BOGOCIE
BOGOTA Dzięki Bogu dotarłam szczęśliwie do Bogoty. Podróż minęła dość szybko i przyjemnie. Na lotnisku czekały na mnie siostry, które powitały mnie z radością i ze wzruszeniem, bo znowu mogłyśmy się spotkać po kilku latach. Dojechałyśmy do domu. Jest on dla mnie zupełnie nowy, ponieważ siostry nabyły go w tym roku od naszych braci Kapucynów. Jest nas tutaj pięć, cztery siostry i jedna nowicjuszka. Pogoda w Bogocie jest jak we wrześniu w Polsce, rano chłodno i trochę deszczu, a potem już całkiem ciepło. Zatrzymam się tutaj prawdopodobnie do końca grudnia, zajmując się częściowo praca powołaniową, a po ustaleniu zmian we wszystkich domach w Kolumbii, pojadę na wyznaczoną placówkę. Pozdrawiam, pamiętam i polecam się Waszej modlitwie.
WSPOMNIENIA z PODRÓŻY
Z lotu ptaka... Na lotnisku w Rzymie poznałam Kolumbijkę, która też leciała do Bogoty, a więc było nam raźniej pokonać zmianę samolotu w Madrycie. Wydawało się nam, że zrobiłyśmy tam kilka kilometrów! Udało mi się zrobić kilka zdjęć. Miło wspominać taką daleką i emocjonującą podróż. Pozdrawiam gorąco!
POŻEGNANIE
ROMA Ostatnie chwile przed wyjazdem z Rzymu upłynęły w siostrzanej atmosferze. Łezka się w oku kręciła, ale chyba bardziej tym, którzy mnie żegnali :-)
czwartek, 4 października 2007
Do startu gotowi start
Subskrybuj:
Posty (Atom)