sobota, 29 grudnia 2007

Wyprawa do Mogotes / Il viaggio a Mogotes

MOGOTES W grudniu byłam przez dwa tygodnie w Mogotes. Podróż autokarem trwała dziesięć godzin z przesiadką, ale widoki cudowne, prawie przez cały czas góry, zieleń, kwiaty, słońce, czasem jakiś górski strumien, wodospad...
W Mogotes mieszkają dwie siostry Virginia i Elieth, dwie postulantki Diana Carolina i Alderis, oraz dwie aspirantki Sandra i Yosira.

W czasie mojego pobytu w tym niewielkim pueblo Mogotes miało miejcse wiele ciekawych wydarzeń, m.in. uroczyste zakończenie roku w przedszkolu, prowadzonym przez nasze Siostry, święto Patronalne Patronki Parafii św. Barbary, oraz Uroczystość Niepokalnego Poczęcia Maryi, które "obchodzi się" z dużą ilością świeć na balkonach i ulicach, oraz petard. Petardy są oczywiście, tu w Kolumbii, przy każdym święcie, nawet na urodziny!

Bardzo ciekawe były wyprawy do odległych wiosek , gdzieś daleko w górach, gdzie mieszkają ubogie, wielodzietne rodziny. Raz w tygodniu, idą pieszo po stromych, kamienistych drogach, lub w najlepszym przypadku, jadą na koniu do Mogotes, żeby kupić chleb i inne najpotrzebniejsze produkty na cały tydzień. Siostry, w miarę możliwości, wspomagają te najuboższe rodziny korzystajac ze środków fundacji "Asociacion Fraternidad Madre Veronica" na rzecz ubogich rodzin, założonej przez siostrę Virginię. Bardzo ciekawą formą pomocy jest zakład krawiecki, który tymczasowo mieści sie w naszym domu. Zatrudnieni są w tym zakładzie ludzie, ktorzy nie mają srodków do życia, ale chcą pracować i nauczyć się jakiegoś zawodu.

Jest to bardzo duży skrót mojego pobytu w Mogotes, może kiedyś uda mi się napisać książkę, tymczasem uzupełniam te wiadomości zdjęciami. Pozdrawiam wszysztkich i życzę Szczęśliwego Nowego Roku!

Brak komentarzy: